Hasan Salihamidzić został nowym dyrektorem sportowym Bayernu Monachium. Bośniak podpisał kontrakt, który będzie obowiązywał do końca czerwca 2020 roku - poinformowano na oficjalnej stronie internetowej bawarskiego klubu. Salihamidzić był zawodnikiem Bayernu w latach 1998-2007. W jego barwach wystąpił w 234 meczach w Bundeslidze oraz w 88 spotkaniach na arenie międzynarodowej. W 2001 roku sięgnął z zespołem po triumf w Lidze Mistrzów.

PSG chce, by prezentacja Neymara była historyczna i niezapomniana przez francuskich kibiców. Sam transfer Brazylijczyka jest niecodzienny, w związku z czym klub pragnie zaprezentować zawodnika w innym niż zazwyczaj miejscu. Europe1 informuje, że PSG poprosił o pozwolenie na zaprezentowanie Neymara w jednym z najbardziej charakterystycznych miejsc Paryża. Klub, który zazwyczaj prezentuje swoich zawodników na stadionie Parque de Princes, poprosił władze miasta o udostępnienie jednego z najpopularniejszych paryskich miejsc. Stołeczna policja nie ma nic przeciwko. Media nie podają, o jakie konkretnie miejsce chodzi, ale przydzielono już grupę funkcjonariuszy, którzy będą zabezpieczali wydarzenie. Data ani szczegóły prezentacji nie są jeszcze znane. Mówi się o najbliższej środzie, ale na razie nie potwierdzono nawet transferu Neymara.

Trener Liverpoolu Jürgen Klopp wziął udział w prezentacji turnieju Audi Cup, który będzie rozgrywany w Monachium. Przy okazji niemiecki szkoleniowiec został zapytany o Philippe Coutinho. - Nic się nie zmieniło. Coutinho nie jest na sprzedaż. Nie wiem, jakie jest pole do interpretacji tych słów, nie rozumiem tego. Mówię "nie" i to nie pozwala na żadną interpretację - powiedział lekko zirytowany z powodu pytania o Brazylijczyka Jürgen Klopp.

Wzmagają się problemy kadrowe Manchesteru United przed Superpucharem Europy. Wcześniej okazało się, że w tym spotkaniu nie będzie mógł zagrać Eric Bailly. Teraz z kolei złe wieści dotyczą Daleya Blinda i Phila Jonesa. Obaj dopuścili się przewinień podczas kontroli antydopingowej po finale Ligi Europy w Sztokholmie 24 maja. Jones był agresywny słownie wobec funkcjonariusza zajmującego się kontrolą antydopingową po finale Ligi Europy. Stąd UEFA nałożyła na niego zakaz gry na dwa mecze. Pierwszym z nich będzie spotkanie o Superpuchar Europy, drugim pierwsza potyczka United w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Anglik został dodatkowo obciążony grzywną w wysokości pięciu tysięcy euro. Również Blind nie był zbyt chętny na poddanie się testom, bo chciał wraz z kolegami świętować wygraną nad Ajaksem 2:0. Holender miał więcej szczęścia niż Anglik, bo został jedynie obciążony grzywną w wysokości pięciu tysięcy euro. Nie ma podstaw, aby sądzić, że któryś z tych graczy znajdował się pod wpływem dopingu.